Teza, wokół której skoncentrowana jest treść eseju, brzmi następująco: PKB jest miarą,
która sama w sobie nie jest błędna, ponieważ mierzy to, co jej twórcy chcieli, aby mierzyła.
Jest jednak miarą, która nie jest adekwatna do aktualnej wiedzy o świecie i współczesnych
zmian społeczno-gospodarczo-technicznych. Jest wreszcie miarą, która ogranicza horyzonty
myślenia o relacjach ludzkich, czego konsekwencją jest brak rozwoju ekonomii jako nauki.
Przedmiotem rozważań nie jest sam miernik PKB, ale jego istota i funkcja. Autor nie ma
na celu poszukiwania „wad konstrukcyjnych” w samym mierniku ani próby domontowywania
nowych elementów, lecz uchwycenie istoty sporu o PKB i jego konsekwencji. PKB traktuje jako
punkt wyjścia do tego, żeby poruszyć kwestie bardziej fundamentalne, a które zostały przez
logikę PKB pominięte.
W niniejszej publikacji Autor prezentuje personalistyczną wizję zmian, której punktem
wyjścia jest człowiek i jego rozwój. Nie chodzi w niej o narzucenie człowiekowi absolutnej wizji
i schematu gospodarki, do którego musiałby się dostosować, ale o wytworzenie klimatu, w którym
mógłby się rozwijać, w którym to, co produkuje i konsumuje, będzie mu służyć, a nie zniewalać go
The thesis around which the content of the essay is focused is as follows: GDP is a measure
that in itself is not wrong, because it measures what its creators wanted it to measure. However,
it is a measure that is not adequate to the current knowledge about the world and contemporary
socio-economic and technical changes. Finally, it is a measure that limits the horizons of thinking
about human relations, which results in the lack of development of economics as a science.
The subject of consideration is not the measure of GDP itself, but its essence and function.
The author's aim is not to look for "constructional defects" in the meter itself, nor to try to add
new elements, but to capture the essence of the dispute over GDP and its consequences. He treats
GDP as a starting point to address more fundamental issues that have been omitted by the logic
of GDP.
In this publication, the author presents a personalistic vision of changes, the starting point
of which is man and his development. It is not about imposing an absolute vision and economic
scheme on man, to which he would have to adapt, but about creating a climate in which he
could develop, in which what he produces and consumes will serve him, not enslave him.